Z wizytą w ZZR - czyli od Jaguara do Komara

01 listopad 2018 Written by o jednośladach 2860
Z wizytą w ZZR - czyli od Jaguara do Komara


Kilkanaście zakładów w czterech miejscowościach- Bydgoszczy, Poznaniu, Lubinie, Czechowicach. Razem - Zjednoczone Zakłady Rowerowe
Siedzę w sekretariacie dyrektora naczelnego. Ktoś wykłóca się przez telefon o eksportowane opony do Komarów dla Grecji, ktoś inny pyta w jakim opakowaniu pójdzie te 50 rowerów do Australii , ktoś prosi o...
Gdy wchodzę do gabinetu dyrektor W. Fajge wydaje właśnie polecenie wysłania kolumny ciężarówek do odległych Czechowic. W ZZR kooperacja posunięta jest bardzo daleko. Gdy zawodzi transport kolejowy trzeba ratować się samochodami.
Przyznaję się, że nie wiem nic o polskich rowerach. A rowery to przecież przedszkole motoryzacji. Jakie szanse ma rower w Polsce? Czy zostanie wyparty przez moped? Ile już mamy rowerów, ile produkujemy? Gdzie eksportujemy? Dyrektor cierpliwie wyjaśnia. Rowerów mamy w Polsce około 5 milionów. Przed wojną było ich tylko 850 tyś. Jeden rower przypada teraz na 6 mieszkańców . Największe potęgi rowerowe- Dania i Holandia mają wskaźniki 1 rower na 2 mieszkańców. Od roku 1964 wyprodukowano - jedynie ZZR- 3 miliony 680 tyś. pedałowych pojazdów.
Rower utrzyma się jeszcze przez dziesiątki lat. Jest bowiem nie tylko najprostszym środkiem bliskiego transportu lecz jednocześnie spełnia rolę przyrządu gimnastycznego. Najlepszym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie mimo maksymalnie rozwiniętej motoryzacji rower zyskuje coraz większą popularność.
Obecnie przypada w USA jeden rower na 7 mieszkańców! W NRF produkcja rowerów w 62r. Przewyższyła produkcję roku 61 i to mimo złej koniunktury w eksporcie. Nie ma więc obaw aby rower zaginął.
Czy rower zmieni wygląd? Pojawiają się wprawdzie nowe rewolucyjne konstrukcje , lecz na ogół nie spotykają się one z większym zainteresowaniem . Ostatni np. Alex Molton, współkonstruktor hydrogumowych elementów resorujących wozu Morris 1100, opracował rower z kołami resorowanymi. Pamiętajmy jednak że szybkość tego pojazdu nie przekracza 20 km/godz. a więc i większe nawet nierówności nawierzchni nie są groźne. Do stłumienia wstrząsów wystarczy dobrze opracowane siodełko.
Co do nowych tworzyw to poza drobnymi elementami konstrukcja roweru będzie tradycyjna - lutowana z rurek stalowych rama, z tychże rurek widelec. Próbowano wprawdzie na Zachodzie wprowadzić na rynek rower plastykowy lecz rodzaj konstrukcji nie przyjął się.
Obok rowerów - powstają w Bydgoszczy mopedy. Moped zawdzięcza swą ogromną popularność prostocie konstrukcji , małemu ciężarowi i niskiej cenie. W przypadku prostych modeli, bez fantazyjnego oblachowania, cena jest około trzy razy wyższa niż roweru turystycznego. Takie mopedy produkuje się przede wszystkim we Francji, i w Anglii. Wytwarzają je z reguły firmy rowerowe. Technologia jest przecież bardzo podobna. Po tej samej linii poszli konstruktorzy z ZZR opracowując projekt Komara. Prostota i jeszcze raz prostota, gdyż tylko tą drogą można uzyskać niską cenę gotowego produktu...
W naszych warunkach moped jest w wyjątkowo trudnej sytuacji. Powód? Za WFM-kę płaci się niewiele więcej. I dlatego moped, jeśli ma się przyjąć MUSI być tani. Sytuacja rynkowa w pełni potwierdza przewidywania bydgoszczan.
Nie należy się dziwić, że Komar ma rowerowe siodełko, torbę na narzędzia i nieresorowane tylne koło! Do tej pory wyprodukowano 45 tyś. tych pojazdów z tego 35 tyś. w 62 roku. Na rok 63 przewiduje się również 35 tyś. sztuk. Najwięcej komarów jeździ w woj. Bydgoskim. Dlaczego? Takie właśnie były intencje wytwórni w pierwszym okresie produkcji. W ZZR założono małą stację obsługi. Każdy defekt był natychmiast sygnalizowany konstruktorom i technologom. W ten prosty sposób szybko wyłapano błędy. A obecnie Biuro Sprzedaży ma własny aparat od kontroli produkcji. Pozwala to na dokładną analizę zgłoszonych reklamacji.
Ciągle niedostatecznie należy ocenić zapas i asortyment części zamiennych w placówkach handlowych. ZZR nie ponoszą za to winy. Raczej handel i częściowo kooperanci. Spróbujcie dostać np. dętkę do Komara!
Zbliża się godzina odjazdy mikrobusu do fabryki w Fordonie. Stamtąd właśnie pochodzi tych parę zdjęć z produkcji rowerów i mopedów.
P.S W kwietniu dostajemy Komara na test. Wyniki opublikujemy w maju

Art. z gazety Motor 1964r.

Art. powstał dzięki Aleksandrowi


Last modified on wtorek, 14 listopad 2023 12:31

Please publish modules in offcanvas position.